To nie jest zwykły sernik na zimno. Trochę przy nim pracy ale uwierzcie ... lepszego nie jedliście !
Jest syty, przepyszny, pachnący i ciągle go mało ....
SKŁADNIKI: ( składniki na dużą blachę )
1 kg twarogu mielonego na sernik
1 szt margaryna Kasia
5 jajek
1 szt cukier waniliowy
1/2 litra mleka 3,2%
1/4 szklanki zimnej wody
5 łyżeczek żelatyny spożywczej
3 galaretki truskawkowe
2 szklanki cukru
banany, brzoskwinie
PRZYGOTOWANIE:
Przygotowujemy wszystkie składniki
Żelatynę namoczyć w 1/4 szklanki zimnej wody, dokładnie wymieszać
mleko podgrzewamy, wrzucamy do niego żelatynę i mieszamy tak długo aż się rozpuści
po rozpuszczeniu, odstawiamy do ostygnięcia
białka jajek ucieramy i odstawiamy na bok
margarynę, cukier, żółtka jajek - ucieramy
kiedy masa jest już gotowa ...
dodajemy do niej twaróg i pianę z białek
a potem wlewamy ostudzone mleko z żelatyną i wszystko mieszamy
na koniec dodajemy pokrojone owoce
nie denerwujcie się gdy masa okaże się "lejąca" :) tak właśnie ma być
wszystko wylewamy na blachę i wkładamy do lodówki na około godzinkę aż masa się "ściągnie"
na ściągniętą masę wlewamy wcześniej przygotowaną galaretkę
SMACZNEGO :-)
PS. nie zapominajcie o milusińskich !
micha po twarogu oczywiście im się należy do wylizania :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.